WIADOMOŚCI

Szach i mat Hamiltona w kwalifikacjach do GP Portugalii
Szach i mat Hamiltona w kwalifikacjach do GP Portugalii
Lewis Hamilton w Q3 wykonał klasyczny szach mat na rywalach, którzy do ostatniej chwili wierzyli, że udało im się go pokonać w czasówce na torze Algarve. Brytyjczyk rzutem na taśmę, na średnich oponach zdobył pole position, wyprzedzając Valtteriego Bottasa i Maksa Verstappena.
baner_rbr_v3.jpg

Sesja kwalifikacyjna przed GP Portugalii rozpoczęła się z półgodzinnym poślizgiem. Wszystko za sprawą problemów ze studzienką odpływową, której pokrywa tuż przed zakończeniem trzeciego treningu pękła po najechaniu na nią przez bolid Sebastiana Vettela.

FIA zaleciła inspekcję wszystkich studzienek na torze, a naprawa tej z 14 zakrętu zajęła więcej czasu niż się spodziewano.

Ostatecznie tor został otwarty punktualnie o godzinie 15:30 czasu polskiego. Warunki na torze, podobnie jak w sesjach treningowych były wyśmienite. Było ciepło i słonecznie, a kierowcom co najwyżej mogła przeszkadzać niska przyczepność nowej nawierzchni toru.

Mimo kolejnego nowego toru w kalendarzu i sporych problemów w sesjach treningowych walka o pole position w Portimao po raz kolejny rozegrana została między kierowcami Mercedesa. W Q3 po pierwszym przejeździe minimalnie szybszy był Valtteri Bottas.

Lewis Hamilton stracił do Fina 0,047 sekundy. Trzeci Max Verstappen do lidera na tym etapie kwalifikacji tracił 0,121 sekundy, a czwarty Charles Leclerc blisko pół sekundy, co jak na tegoroczne możliwości bolidu Ferrari wydaje się niewielką stratą.

Decydująca o wszystkim druga tura przejazdów nie przyniosła sensacyjnych rozstrzygnięć, ale trzymała w napięciu do samego końca, tym bardziej, że kierowcy Mercedesa założyli na nią średnią mieszankę opon.

Lewis Hamilton zdołał na niej poprawić czas Bottasa z pierwszej tury, ale Bottas pojechał jeszcze szybciej, odzyskując prowizoryczne pole position. Na mecie Fin miał niespełna 0,2 sekundy przewagi nad kolegą z zespołu. Pierwsze okrążenie Hamiltona było na tyle słabe, że przed niego zdołał także wskoczyć Maks Verstappen.

Gdy wydawało się, że to Valtteri Bottas sięgnie po pole position w Portugalii, Lewis Hamilton niepostrzeżenie jechał swoje drugie okrążenie pomiarowe, którym zrobił klasyczny szach mat rywalom. Na mecie Brytyjczyk zatrzymał stoper na 1:16,652, wyprzedzając Bottasa o 0,1 sekundy a Verstappena o 0,25 sekundy.

Godna odnotowania jest forma Charlesa Leclerca, który do Q3 awansował z ósmym czasem na średnich oponach, a w finale czasówki zdołał wykręcić czwarty czas, wyprzedzając Pereza i Albona.

Siódmy był Carlos Sainz, który wyprzedził Lando Norrisa i Pierre'a Gasly'ego. Daniel Ricciardo, który w końcówce Q2 wypadł z toru, nie zdołał wyjechać ze swojego garażu w Q3, kończąc czasówkę z 10. wynikiem.

Przebieg Q1 i Q2


Pierwsza część kwalifikacji rozegrana została bez większych problemów. Po pierwszych 18 minutach najszybszym czasem mógł pochwalić się Lewis Hamilton, który wyprzedził Maksa Verstappena i dominującego we wszystkich trzech sesjach treningowych na torze Algarve Valtteriego Bottasa.

Do Q2 nie zdołali awansować: obaj kierowcy Alfa Romo i Haasa, a także zamykający stawkę Nicholas Latifi z Williamsa.

W samej końcówce, rzutem na taśmę do Q2 z 15. czasem awansował George Russell.

W drugiej części czasówki w Portugalii kierowcy Mercedesa i Ferrari podjęli wyzwanie awansu do Q3 na średnich oponach. O ile taka decyzja w wykonaniu stajni z Brackley nie dziwi, o tyle starania Charlesa Leclerca, a przede wszystkim Sebastiana Vettela, zważywszy na deficyt osiągów SF1000, od początku skazane były na porażkę.

Problemy na pierwszym przejeździe spotkały jedynak także Lewis a Hamiltona, który narzekał na ruch na torze. Po pierwszym pomiarowym kółku Brytyjczyk był dopiero 13. Ostatecznie jednak na kolejnym okrążeniu udało się mu wskoczyć na drugie miejsce ze stratą niespełna 0,4 sekundy do Bottasa.

Co ciekawe kierowcy Ferrari założyli do swoich bolidów średnie opony także na drugi przejazd.

W końcówce sesji wszyscy kierowcy mieli problemy z poprawianiem swoich czasów. Jednym z nielicznych, którym ta sztuka udała się był Max Verstappen. Holender nie zdołał jednak przeskoczyć żadnego z kierowców Mercedesa, kończąc Q2 na trzej pozycji.

W samej końcówce sesji z toru wypadł Daniel Ricciardo, a na żółtych flagach skorzystał Charles Leclerc, który na średnich oponach zdołał awansować do Q3 z ósmym czasem.

Do Q3 nie przeszli: Ocon, Stroll, Kwiat, Russell i Vettel.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:16.652
2 fi Valtteri Bottas Mercedes 1:16.754
3 nl Max Verstappen Red Bull 1:16.904
4 mc Charles Leclerc Ferrari 1:17.090
5 mx Sergio Perez Racing Point 1:17.223
6 th Alexander Albon Red Bull 1:17.223
7 es Carlos Sainz McLaren 1:17.437
8 gb Lando Norris McLaren 1:17.520
9 fr Pierre Gasly 1:17.525
10 au Daniel Ricciardo Renault -:--.---
11 fr Esteban Ocon Renault 1:17.614
12 ca Lance Stroll Racing Point 1:17.626
13 ru Daniił Kwiat 1:17.728
14 gb George Russell Williams 1:17.788
15 de Sebastian Vettel Ferrari 1:17.919
16 fi Kimi Raikkonen 1:18.201
17 it Antonio Giovinazzi 1:18.323
18 fr Romain Grosjean Haas 1:18.364
19 dk Kevin Magnussen Haas 1:18.508
20 ca Nicholas Latifi Williams 1:18.777
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

28 KOMENTARZY
avatar
Malmedy19

24.10.2020 16:54

0

Nie było żadnego szacha. Tylko mat. Swoją drogą, to ciekawy motyw z tymi pośrednimi szybszymi niż miękkie. Chociaż już coś takiego było parę sezonów temu.


avatar
konewko01

24.10.2020 16:55

0

Meh, jakie to nudne jest.


avatar
Ecclestone

24.10.2020 16:58

0

Brawo Vettel :)


avatar
Werter

24.10.2020 17:05

0

Brawo Lewis i Max. Brawo Leclerc za kolejne wyciśnięcie ze złomiastego Ferrari czegoś extra i zapewnienie sobie startu z drugiego rzędu podczas gdy Sebuś zakończył jako ostatni w Q2 :D


avatar
dioralop

24.10.2020 17:31

0

Jednak Hamilton to zwierzę i nerwy ze stali.


avatar
jogi2

24.10.2020 17:38

0

jakie tam zwierzę. Botas nie miał drugiego przejazdu i móglby prawdopodobnie to poprawić


avatar
Muni

24.10.2020 17:39

0

Dlaczego Bottas nie jechał drugiego okrążenia tak jak Hamilton.


avatar
Vendeur

24.10.2020 17:43

0

Vettel z największą stratą do partnera zespołowego, zaraz za Latifim...


avatar
konewko01

24.10.2020 17:54

0

@7 bo jest Bottasem.


avatar
FanHamilton

24.10.2020 18:01

0

Jutro wygra VER jeśli Hamilton dostanie kare od FIA. Wyścig nie może być nudni


avatar
Kruk

24.10.2020 18:29

0

Max w skladaku o nazwie RB16 tylko 0.3s straty do P1. Brawo Max, Brawo Redbull Racing i Brawo Honda! Honda Racing!!!


avatar
Sasilton

24.10.2020 18:39

0

7. Muni Wybrał jedno kółko.


avatar
sismondi

24.10.2020 19:02

0

@6 Walczy się do końca :)


avatar
Muni

24.10.2020 19:16

0

Skoro na miękkiej dało się zrobić 2 kółka to tym bardziej na średniej powinno być jeszcze lepiej więc nie mogę zrozumieć decyzji Bottasa.


avatar
seb_2303

24.10.2020 19:23

0

Pierwsza trójka bez standard. Wysoko Leclerc, Perez kolejny raz przed Strolem, ciekawe jak mu pójdzie w wyścigu.


avatar
Xandi19

24.10.2020 19:43

0

Ogólnie to 3 raz z rzędu usnąłem po Q1. Vettel w 3 treningu miał 0,3 lepszy czas niż w Q2. Nie idzie mu w *** ale tu coś nie gra. Bottas jak zwykle. On nie wie, że trzeba wygrać Q3 chyba. To ten typ, który w Battle Royal zabija wszystkich i na koniec zostaje z Hamiltonem, który nie ma fraga i przegrywa.


avatar
Kruk

24.10.2020 21:03

0

@16 Xandi. Przebadaj sie pod katem cukrzycy.


avatar
adamo4242

24.10.2020 21:26

0

Bolid vettela nie dostaje juz takiego wsparcia z wiadomego powodu a Leclerc wszystkie nowinki ma na biezaco obcykane . Wezcie to pod uwage zanim zaczniecie hejtowac Seba.


avatar
konewko01

24.10.2020 22:01

0

@17 a ty pod względem choroby psychicznej, 3 mln Polaków ma cukrzycę, więc nie rób sobie jaj z choroby, ośle.


avatar
Xandi19

24.10.2020 22:05

0

@Kruk ??


avatar
Kruk

24.10.2020 22:29

0

@19 i @Xandi. Cukrzyca powoduje niekontrolowane przysypianie, o czym napisal wprost Xandi. Mamy XXI wiek, wiec odpowiednio zdiagnozowana i poddna leczeniu jest do okielznania.


avatar
Xandi19

24.10.2020 22:52

0

@Kruk To raczej kładzenie się spać 1-2 w nocy i wstawanie o 7.


avatar
Frytek

25.10.2020 07:26

0

@ Xandi19 Więc pisanie że przysnołeś na kwalifikacjach ma taki sam sens jakbyś napisał że przysnołeś przy obiedzie. Rozumiem że na wyścigu też przyśniesz bo się nie wyspałeś a nie dlatego że jest nudny. Takie rzeczy to lepiej pisać na Fejsie a nie tutaj


avatar
Brzoza2

25.10.2020 08:50

0

Wy naprawdę sądzicie że Vet jest tak słaby? Ferrari czy Ducati = stan chorobowy .


avatar
Kruk

25.10.2020 10:27

0

@Xandi. I co Jeszcze wymyslisz, zaczniesz udawac inwalide, zeby traktowac Cie taryfa ulgowa? W takim razie, jezeli Jestes niewyspany, to idz pospij troche zamaist wypisywac pierdoly na publicznym forum.


avatar
dody

25.10.2020 11:27

0

Prawdziwy szach i mat. Bottas był cały czas szybszy, wydawało się już ma pole position. Ale Hamilton ma magią i wielkość. Może sięgnąć swoje 100 pole position w tym roku.


avatar
Xandi19

25.10.2020 13:41

0

@23 Z reguły łatwiej przysnąć w pozycji leżącej i oglądając telewizor. Jakieś tam potwierdzenia naukowe są. Nie no dziś niedziela i spałem do 12. @Kruk Nie muszę Cię udawać. Nie no chamski tekst z podstawówki. Też piszesz pierdoły. Lubię czasem się pośmiać więc mi one nie przeszkadzają.


avatar
dody

25.10.2020 15:45

0

Szach i mat także w wyścigu


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu